Wspominałam już, że mieszkam krok od centrum Paryża. Większość letnich weekendów jednak spędzaliśmy nad pobliskim jeziorem lub jeżdżąc na rowerach.No i oczywiście był też wypad na wakacje! Ale jakoś nie mogę uporać się z postem... Tymczasem w niedzielę odwiedziliśmy miasteczko, które mijaliśmy przy
naszych większych wyprawach. W końcu udało nam się wybrać do Meaux w
niedzielne popołudnie. Hm ...na ogromne zwiedzanie nie warto się
nastawiać, ale jest ładna, stara katedra z przyjemnym ogrodem, a kilka
km od miasteczka znajduje się le Musée de la Grande Guerre du Pays de Meaux (Muzeum
Wojny). Na krótkie niedzielne popołudnie wypad w sam raz i mam
nadzieje, że częściej uda nam się wybrać do pobliskich miejscowości i
odkryć coś ciekawego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz