To był chyba jeden z najbardziej leniwych weekendów tego roku!
Nos z mieszkania wychyliłam tylko 3 razy i to nie na długo...wcale mi to nie przeszkadza
Czeka mnie baaardzo pracowity tydzień i mam nadzieje,
ze strajki w tym tygodniu tylko w dziale edukacji...
***
A kuchnia się porostu zauroczyłam.
Biel, czerń i kilka naturalnych dodatków czyli to co kocham najbardziej!
Warto zajrzeć na bloga... jest tam jeszcze kilka pięknych katów!
bardzo lubie blog Petry, robi niesamowicie piekne zdjecia:))
OdpowiedzUsuńNie dziwie sie, ze kuchnia cie zauroczyla:))
Pozdrawiam Cie serdecznie:*
ps. Jak masz na imie?
Nie tylko kuchnia mnie zauroczyła, ale dawkuje sobie, bo moglabym szoku dostac ;) Cale mieszkanko piekne!
UsuńPozdrawiam serdecznie
Ania
Dear Ania
OdpowiedzUsuńThank you so much for showing my kitchen in your blog and thank you for liking it!
Wish you a great evening!
Best,
Petra