Wazonik, który wczoraj dostałam w prezencie i konkurs na blogu
scraperka,
dzisiejszy dzień wolny od wszelkich zajęć zmotywowały mnie do wyjścia
do kwiaciarni i poszukaniu czegoś co zagości w wazoniku...a w związku z
tym, że temperatury już w Paryżu wiosenne, przyszła i pora na pierwsze
powiewy wiosny! Na balkonie już powoli ze snu zimowego wybudzają się
cebulki, które zasadziłam jesienią! Już nie mogę się doczekać aż
wszystkie zakwitną!
Cudnie wiosennie! Byle jeszcze słonko zza chmur wyszło!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz